Dubaj

Planując podróż do Indii Piotrek znalazł bardzo korzystne połączenie przez Dubaj. Z Katowic Wizzairem do Dubaju, dwie noce tam i lot linią Emirates do Delhi. Jak już wcześniej wspominałam, tego połączenia wyszukiwarki nie zestawiały ze względu na odległość między lotniskami. Samochodem to odległość ok. 60km i dojazd jest bardzo skomplikowany. Nie przetestowaliśmy jak się dostać do centrum, ponieważ na lotnisku poznaliśmy przemiłego Adriana, który odbierał swojego kolegę z lotniska i zaproponował nam podwiezienie do centrum i krótki wypad pod Burj Khalifę :)

Zima w Katowicach
 





My (zmęczeni po długiej podróży) i gigant, czyli ona, Burj Khalifa.



I centrum handlowe obok giganta. Największy ekran jakiśtam na świecie. W Dubaju wszystko musi być naj.

Etykiety: , , ,